Na zaproszenie minister spraw wewnętrznych Austrii, szefowie MSW i ministrowie spraw zagranicznych państw szlaku bałkańskiego (Słowenii, Chorwacji, Bułgarii, Albanii, Bośni i Hercegowiny, Kosowa, Macedonii, Czarnogóry oraz Serbii, z wyłączeniem Grecji) spotkali się w Wiedniu podczas konferencji w sprawie rozwiązania kryzysu migracyjnego. Rozmowy były następstwem decyzji z 17 lutego br. w sprawie limitu liczby imigrantów przekraczających granice Austrii, ustalonego na 80 osób dziennie. Głównym celem konferencji było ustanowienie wspólnego centrum operacyjnego ds. walki z przemytem oraz sformułowanie warunków współpracy państw w kwestii działań wobec imigrantów. Dalsze kroki w tej sprawie zostaną podjęte w trakcie szczytu szefów MSW 25 lutego br.
WięcejNa mocy porozumienia Rosji i Stanów Zjednoczonych, władze Syrii zgodziły się na zawieszenie broni pomiędzy armią rządową i ugrupowaniami zbrojnymi opozycji. Rozejm powinien wejść w życie o północy 27 lutego czasu miejscowego i nie będzie obejmował dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego (ISIS) oraz organizacji al-Nusra. Rosja i USA uzgodniły także, że w ramach porozumienia zostanie utworzona tzw. "gorąca linia" - system monitorujący przestrzeganie rozejmu. Tego samego dnia prezydent Syrii Baszar al-Assad ogłosił, że 13 kwietnia br. odbędą się wybory parlamentarne. Poprzednie wybory przeprowadzono cztery lata temu, w 2012 roku.
WięcejPo wcześniejszych zwycięstwach w prawyborach w stanach New Hampshire oraz Południowa Karolina, Donald Trump zdecydowanie wygrał również w Newadzie. Biznesmen uzyskał ponad 45% głosów, co czyni go niekwestionowanym liderem w walce o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w USA w listopadzie 2016 roku. Drugie i trzecie miejsce w Newadzie zajęli kolejno Marco Rubio (24% głosów) i Ted Cruz (21% głosów).
WięcejW Boliwii odbyło się referendum dotyczące możliwości ubiegania się przez obecnego prezydenta Evo Moralesa o czwartą kadencję w 2019 r. (trzecia kadencja Moralesa rozpoczęła w 2014 r.). Obywatele opowiedzieli się przeciwko takiemu rozwiązaniu – 51% Boliwijczyków nie poparło inicjatywy głowy państwa. Wynik referendum jest oceniany jako istotna porażka Moralesa, ponieważ dotychczas prezydent uzyskiwał w kolejnych wyborach poparcie rzędu 60%. W ostatnim okresie popularność głowy państwa znacząco spadła m.in. w rezultacie skandali korupcyjnych.
WięcejW pierwszej turze wyborów prezydenckich w Nigrze wzięło udział 15 kandydatów. Zwyciężył dotychczasowy przywódca Mahamadou Issoufou z partii PNDS-Tarraya, który uzyskał 48,4% głosów. Issoufou stara się o drugą kadencję, zapowiadając rozwiązanie problemu islamskich bojowników z Boko Haram i poprawę poziomu życia obywateli. Jednym z kontrkandydatów Issoufou był Hama Amadou, poprzednio pełniący funkcje m.in. premiera i przewodniczącego parlamentu. Mimo że Amadou prowadził kampanię, przebywając w więzieniu (został oskarżony o udział w procederze handlu dziećmi), w wyborach uplasował się na drugim miejscu z wynikiem 17,7% głosów. Trzecie miejsce zajął były premier Seyni Oumarou, który uzyskał 12% głosów.
WięcejPrezydent Ugandy Yoweri Museveni, sprawujący władzę od 1986 r., zwyciężył w wyborach prezydenckich, uzyskując poparcie 62% obywateli. Zwolennicy głównego kandydata opozycji, dra Kizzy Besigye, który zdobył 35% głosów i byłego premiera Amamy Mbabaziego, który uplasował się na trzecim miejscu, twierdzą, iż wyniki wyborów zostały sfałszowane. Opóźnienia podczas głosowania były, według nich, przemyślaną strategią zwolenników Museveniego, mającą na celu uniemożliwienie wielu osobom oddania głosu. Od czasu wyborów 18 lutego, dr Besigye był aresztowany już cztery razy, natomiast obecnie znajduje się w areszcie domowym w związku z próbami udowodnienia nieprawidłowości. Doszło również do starć zwolenników dra Besigye z policją. Sposób, w jaki przeprowadzono wybory, został skrytykowany m.in. przez USA i UE.
WięcejPołudniowa Osetia, nieuznany na arenie międzynarodowej separatystyczny region w Gruzji, zapowiedział organizację referendum w sprawie akcesji do Federacji Rosyjskiej. Przywódca Osetii Leonid Tibiłow ogłosił, że przyczynami referendum są "wzrastająca ekspansja NATO" oraz "antyrosyjska i antyosetyjska retoryka gruzińskich władz". Region deklarował już wcześniej chęć zorganizowania referendum w sprawie przyłączenia do Rosji, jednak nie ma pewności, czy Kreml oficjalnie uznałby legalność głosowania i jego wyniki. Południowa Osetia ogłosiła niepodległość w 1992 roku. Gruzja straciła efektywną kontrolę nad tą częścią swojego terytorium po wojnie z Rosją w 2008 roku, gdy rosyjska armia wyparła gruzińskie siły zbrojne z Południowej Osetii i Abchazji.
WięcejW prawyborach Republikanów w Południowej Karolinie oraz Partii Demokratycznej w Newadzie, zwycięstwa odnieśli odpowiednio Donald Trump i Hillary Clinton. Dla obojga polityków jest to już druga wygrana, która zwiększa ich szanse na nominacje w wyborach prezydenckich w listopadzie 2016 r. Donald Trump zdobył 33% głosów, wyprzedzając Marco Rubio o 10 punktów procentowych, natomiast Clinton nieznacznie wygrała z Berniem Sandersem – była Sekretarz Stanu uzyskała 52,6% poparcia, a Sanders 47,3%. W rezultacie, ewentualne bezpośrednie starcie pomiędzy Trumpem i Clinton podczas wyborów staje się coraz bardziej prawdopodobnym scenariuszem.
WięcejPo spotkaniu Rady Europejskiej w sprawie stosunków UE- Wielka Brytania dnia 19 lutego, premier Cameron zapowiedział referendum UE, które odbędzie się 23 czerwca. Zdania na temat referendum są podzielone. Kilku konserwatywnych posłów razem z Partią Pracy, Szkocką Partią Narodową, Plaid Cymru oraz Lib Dems popierają stanowisko Camerona, by zostać członkiem Unii Europejskiej, podczas gdy członkowie Partii Konserwatywnej wyrazili zamiar wspierania kampanii wyjścia z UE. Przedstawiciele Partii Niezależnej (UKIP) stwierdzili, że wyjście z Unii będzie najlepszą okazją, by stać się niezależnym od Brukseli.
Więcej
Po ataku na ambasadę Arabii Saudyjskiej w Teheranie w odpowiedzi na egzekucję szyickiego duchownego w Arabii, Rijad anulował kontrakt zbrojeniowy z Libanem o wartości 4 mld euro. Bezpośrednim powodem takiej decyzji był brak poparcia Libanu dla saudyjskiej rezolucji przeciwko Iranowi. Mimo że stosunki Libanu z Arabią rozwijały się bez większych problemów przez dziewięć dekad, wewnętrzne podziały polityczne w Libanie (na zwolenników sunnickiej koalicji pod przywództwem Rijadu i popieranego przez Iran Hezbollahu) doprowadziły do ochłodzenia dwustronnych relacji. Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie wezwały swoich obywateli do opuszczenia Libanu. Premier Libanu Tammam Salam wyraził nadzieję na szybkie załagodzenie sporu.