Podczas spotkania w Rzymie, ministrowie spraw zagranicznych sześciu państw-założycieli Wspólnoty Europejskiej (Włoch, Niemiec, Francji, Holandii, Belgii i Luksemburga) przyznali, że integracja "dwóch prędkości" w UE jest faktem i opowiedzieli się za pogłębioną współpracą "głównych" krajów członkowskich Ministrowie stwierdzili, że kryzysy, z którymi mierzy się UE, wymagają zdynamizowania procesów integracyjnych i większej europejskiej solidarności, nawet jeśli miałoby to oznaczać odmienną dynamikę współpracy pomiędzy różnymi krajami w ramach Unii.

Na mocy porozumienia przyjętego w czerwcu 2015 r., 25 stycznia 2016 r. ministrowie obrony Litwy, Polski oraz Ukrainy zdecydowali o utworzeniu do stycznia 2017 r. wspólnej brygady złożonej z 4000 żołnierzy. Rozmowy w tej sprawie prowadzono od 2007 r., ale zostały one przyspieszone ze względu na wydarzenia na Ukrainie w latach 2014-2015. Tzw. brygada LITPOLUKR ma brać udział w misjach pokojowych Organizacji Narodów Zjednoczonych. Dowództwo brygady mieści się w Lublinie.

Po przegłosowaniu zdecydowaną większością grudniowego porozumienia pokojowego popieranego przez ONZ, libijski parlament uznany przez społeczność międzynarodową (Izba Reprezentantów z siedzibą w Tobruku) zagłosował przeciwko gabinetowi cieszącemu się poparciem ONZ - Rządowi Porozumienia Narodowego. Spośród 104 deputowanych, 89 nie wyraziło poparcia dla jednościowego gabinetu. Głównym powodem takiego wyniku głosowania były obawy, że dowódca armii gen. Khalifa Haftar zostanie usunięty ze stanowiska. Konkurencyjny parlament (Generalny Kongres Narodowy w Trypolisie) również przeciwstawił się proponowanemu rozwiązaniu.

Dnia 21 stycznia, podczas  Światowego Forum Ekonomicznego, doszło do spotkania dwóch przywódców obu części Cypru, czyli Nikosa Anastasiadesa (grecka) oraz Mustafy Akıncı (turecka). Rozmowy dotyczyły nadziei zjednoczenia Cypru, którego podział odbył się 1974 roku, z powodu tureckiej inwazji na wyspę. Pierwsze próby unifikacji odbyły się już w 2004 roku, kiedy to Greccy Cypryjczycy odrzucili w głosowaniu zaproponowany przez ONZ plan zjednoczenia. Niedawno odkryte bogactwa naturalne nie powinny stać się przyczyną nowych napięć, lecz wręcz przeciwnie, mogą doprowadzić do korzyści gospodarczych dla obu stron, gdy dojdzie do zjednoczenia wyspy.

Kandydat Partii Socjaldemokratycznej oraz Partii Ludowej – Centrum Demokratyczno-Socjalnego, Marcelo Rebelo de Sousa, został wybrany na nowego prezydenta Portugalii. Uzyskał 52 proc. głosów, co oznacza, że nie będzie konieczna druga tura wyborów. Marcelo Rebelo de Sousa zastąpi na stanowisku głowy państwa partyjnego kolegę Anibala Cavaco Silvę, który odchodzi po dwóch pięcioletnich kadencjach. 

Głosowanie przeprowadzono po rozwiązaniu parlamentu w listopadzie 2015 r. na skutek afery korupcyjnej, w którą zamieszane były najwyższe władze kraju. W tegorocznych wyborach startowało 264 kandydatów, frekwencja wyniosła 56%. Jednoizbowy parlament Vanuatu charakteryzuje duży pluralizm - w wyniku wyborów 52 miejsca zajęli przedstawiciele aż 16 ugrupowań oraz kandydaci niezależni.