Konflikt pomiędzy Malezją, a Koreą Północną co raz bardziej się zaostrza. Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Malezji, Anifah bin Aman, wyraził ubolewanie nad stwierdzeniem, iż Malezja ukrywa coś w związku ze śmiercią przyrodniego brata Kim Dzong Una przez ambasadora Korei. Malezja odwołała też na konsultacje swojego ambasadora w Pjongjangu. Narastające złe nastroje spowodowane są śmiercią Kim Dzong Nama, który został zamordowany przed tygodniem w Kuala Lumpur.

Polityk Lenin Moreno, kandydat z ramienia lewicowej partii Sojusz PAIS (Dumna i Suwerenna Ojczyzna) pokonał Guillermo Lasso, który jest liderem konserwatywnej partii Kreowanie Możliwości (CREO). Moreno otrzymał 38,83 procent wszystkich głosów, a Lasso 30,81 procent. Kandydat w wyborach prezydenckich potrzebuje 40% głosów, oraz dziesięcioprocentowej przewagi nad swoim przeciwnikiem. Lenin Moreno był wiceprezydentem pod rządami Rafaela Corre’a. Moreno reprezentuje rząd, który, skupia się na prawach osób niepełnosprawnych, redukcji ubóstwa oraz bliższej integracji Ameryki Południowej.

Parlament Europejski przegłosował zatwierdzenie umowy pomiędzy Unią Europejską, a Kanadą. Negocjacje nad Kompleksową Umową Gospodarczo-Handlową (CETA), trwały od pięciu lat, a jej ratyfikacja ma na celu zniesienie barier handlowych. Debata w Parlamencie Europejskim trwała trzy godziny, została zatwierdzona przez 408 posłów, a 254 było przeciw. Setki protestujących stawiło się przed budynkiem Parlamentu w Strasburgu twierdząc, iż umowa będzie służyła tylko wielkim korporacjom oraz znacznie obniży jakość żywności.

Doradca Prezydenta Donalda Trumpa do spraw bezpieczeństwa poddał się do dymisji po tym jak okazało się, że kontaktował się z ambasadorem Rosji, Siergiejem Kislakiem. Rozmowy dotyczyły zniesienia sankcji wobec Rosji. Początkowo zaprzeczył oskarżeniom, natomiast Departament Sprawiedliwości poinformował Biały Dom o tym, że Flynn może być podatny na rosyjski szantaż.                                                                                                                                                                                                                     

Berdymuchammedow, aktualny prezydent Turkmenistanu otrzymał 97,7% wszystkich głosów oraz pokonał ośmiu innych kandydatów. Były dentysta oraz minister zdrowia objął władzę w 2006 roku i stał się główną postacią w polityce po śmierci byłego komunistycznego sekretarza, Saparmurada Nijazowa. W zeszłym roku Berdymuchammedow zmienił zapisy w konstytucji, ograniczające liczbę kadencji oraz wiek przywódcy. Dzięki temu może sprawować tę funkcję do końca życia. Human Rights Watch, organizacja zajmująca się ochroną praw człowieka orzekła, iż wybory w Turkmenistanie nigdy nie były uczciwe i również w tym wypadku sytuacja się powtórzy.

Frank-Walter Steinmeier został wybrany przez Zgromadzenie Federalne, które składa się z 630 członków Bundestagu oraz 630 delegatów z 16 krajów związkowych tworzących Republikę Federalną Niemiec. Steinmeier, który jest lewicowym politykiem otrzymał 931 z 1260 głosów. Poprzedni prezydent, Joachim Gauck nie zdecydował się ubiegać o reelekcję z powodu wieku, swoją kadencję zakończy 18 marca. Poprzednio Steinmeier był vice kanclerzem oraz ministrem spraw zagranicznych pod rządami Angeli Merkel. W swojej przemowie powiedział: „Musimy być odważni, ponieważ tylko wtedy nie będziemy musieli martwić się o przyszłość”.