5 kwietnia 2016 r. podpisano zawieszenie broni pomiędzy siłami zbrojnymi separatystycznej republiki Górskiego Karabachu, a także siłami zbrojnymi Armenii i Azerbejdżanu. Porozumienie, którego gwarantem jest Rosja (członek tzw. Grupy Mińskiej) kończy czterodniowy okres intensywnych walk w Górskim Karabachu, armeńskiej enklawie na terytorium Azerbejdżanu. Obie strony konfliktu podały znacząco odmienne dane na temat liczby ofiar - od kilkudziesięciu do nawet kilkuset osób, jak również oskarżyły się wzajemnie o sprowokowanie starć. Ostatnia eskalacja walk w Górskim Karabachu była najpoważniejszym kryzysem bezpieczeństwa w tym regionie od czasu zawarcia porozumienia o przerwaniu ognia w 1994 roku. W kwietniowych starciach doszło do użycia m.in. czołgów i ciężkiej artylerii.
WięcejLeonid Tibiłow, prezydent nieuznawanej przez społeczność międzynarodową Południowej Osetii, ogłosił 4 kwietnia, że jesienią br. w republice odbędzie się referendum w sprawie przyłączenia do Rosji. Przywódca zapowiedział także prawdopodobne włączenie osetyjskich sił zbrojnych w skład rosyjskiej armii, co byłoby realizacją traktatu sojuszniczego Południowa Osetia - Rosja, zawartego w 2015 r. Deklaracja o jesiennym referendum nastąpiła po ogłoszeniu możliwości takiego rozwiązania w lutym br. Podjęcie decyzji 4 kwietnia poprzedziły rozmowy Tibiłowa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Więcej20 marca 2016 r. przeprowadzono wybory parlamentarne w Kazachstanie. Ich wyniki tylko nieznacznie różnią się od rezultatów poprzedniego głosowania, które odbyło się w 2012 roku. Ponownie zwyciężyła partia Nur Otan prezydenta Nursułtana Nazarbajewa, która uzyskała 82,15% głosów (81% w 2012 roku). Miejsca w parlamencie wywalczyły także Demokratyczna Partia Kazachstanu Ak Żoł (7,18% głosów w porównaniu do 7,47% w poprzednich wyborach) i Komunistyczna Ludowa Partia Kazachstanu (7,14% głosów w porównaniu do 7,19% w poprzednich wyborach). Głosowanie zostało ocenione przez międzynarodowych obserwatorów (m.in. z OBWE) jako nie spełniające demokratycznych standardów.
Więcej17 marca 2016 roku przewodniczący Komisji Europejskiej – Jean-Claude Juncker zapowiedział, że Komisja Europejska zaproponuje w przyszłym miesiącu liberalizację przepisów wizowych wobec Ukrainy. Krok ten jest odpowiedzią na przyjętą przez parlament Ukrainy 15 marca ustawę dotyczącą walki z korupcją. To bardzo dobra informacja dla kraju nadal borykającego się z trudnościami ekonomicznymi oraz kryzysem politycznym, spowodowanym utratą przez rządzące partie większości w parlamencie. W lutym br. rząd premiera Arsenija Jaceniuka ledwie uniknął dymisji w wyniku wotum nieufności, nad którym głosowano w Radzie Najwyższej.
WięcejPołudniowa Osetia, nieuznany na arenie międzynarodowej separatystyczny region w Gruzji, zapowiedział organizację referendum w sprawie akcesji do Federacji Rosyjskiej. Przywódca Osetii Leonid Tibiłow ogłosił, że przyczynami referendum są "wzrastająca ekspansja NATO" oraz "antyrosyjska i antyosetyjska retoryka gruzińskich władz". Region deklarował już wcześniej chęć zorganizowania referendum w sprawie przyłączenia do Rosji, jednak nie ma pewności, czy Kreml oficjalnie uznałby legalność głosowania i jego wyniki. Południowa Osetia ogłosiła niepodległość w 1992 roku. Gruzja straciła efektywną kontrolę nad tą częścią swojego terytorium po wojnie z Rosją w 2008 roku, gdy rosyjska armia wyparła gruzińskie siły zbrojne z Południowej Osetii i Abchazji.
WięcejPo głosowaniu w parlamencie, dotyczącym wotum zaufania dla szefa ukraińskiego rządu, premier Arsenij Jaceniuk zdołał zachować stanowisko. Wcześniej prezydent Petro Poroszenko nawoływał Jaceniuka do rezygnacji z urzędu, zarzucając mu brak skuteczności we wprowadzaniu reform. W celu przegłosowania wotum nieufności w parlamencie potrzebnych było 226 głosów, lecz za odsunięciem premiera opowiedziało się tylko 194 deputowanych. Po głosowaniu partie Samopomicz (Samopomoc) i Batkiwszczyna (Ojczyzna) zdecydowały się opuścić rządową koalicję. Poprzednio, we wrześniu 2015 r., z koalicji wystąpiła Partia Radykalna.
WięcejPrzywódcy Unii Europejskiej podjęli decyzję o zniesieniu sankcji wobec 170 przedstawicieli białoruskich władz. Kilka miesięcy wcześniej, w październiku 2015 r., ograniczenia zawieszono. Decyzja UE jest odpowiedzią na poprawę stosunków Zachodu z Białorusią, co nastąpiło m.in. w wyniku działań mediacyjnych Mińska na rzecz rozwiązania konfliktu na wschodzie Ukrainy. Ministrowie państw członkowskich UE oświadczyli, że "istnieje możliwość dalszego rozwoju relacji z Białorusią na bardziej pozytywnych, niż dotychczas, zasadach, a postęp w relacjach na wielu płaszczyznach jest możliwy do osiągnięcia dzięki usprawnieniu kanałów komunikacji".
WięcejSpotkanie przywódców państw Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) w Moskwie było poświęcone problemowi aktywizacji grup terrorystycznych i ekstremistycznych oraz destabilizacji sytuacji u granic tej regionalnej organizacji. W komunikacie po spotkaniu przywódcy zastrzegli, że działania koalicji antyterrorystycznej powinny być zgodne z Kartą Narodów Zjednoczonych i z prawem międzynarodowym. Jako priorytetowe zadanie określili pokonanie tzw. Państwa Islamskiego. Wskazali także na "wzrost zagrożeń dla bezpieczeństwa w Azji Centralnej" w związku ze wzmożoną aktywnością organizacji terrorystycznych w Afganistanie.
WięcejW wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele blisko 70 państw, w tym m.in. prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin, a także Dyrektor Generalny UNESCO Irina Bokowa. Odbyło się Zgromadzenie Ogólne poświęcone 70-leciu UNESCO, podczas którego przedstawiono projekt Deklaracji o ochronie dóbr kultury w strefach objętych konfliktami zbrojnymi. Łącznie przyjęto około 20 porozumień w dziedzinie współpracy kulturalnej.
Ormianie opowiedzieli się za zmianami w konstytucji, mającymi na celu ograniczenie kompetencji prezydenta przy rozszerzeniu pełnomocnictw premiera i parlamentu. W myśl konstytucyjnych poprawek Armenia odeszłaby od dotychczasowego ustroju prezydenckiego na rzecz parlamentarno-gabinetowego. Według opozycji reforma konstytucyjna ma jednak na celu przedłużenie rządów prezydenta Serża Sarkisjana, któremu w 2018 r. kończy się kadencja. Dzięki zmianie ustawy zasadniczej mógłby dalej rządzić jako premier. 63% osób uczestniczących w referendum opowiedziało się za reformą, a 32% zagłosowało przeciwko. Frekwencja wyniosła 51%.
Więcej