Ukraiński prezydent udał się po raz pierwszy do Baku na dwudniową wizytę. Ze swoim azerskim odpowiednikiem rozmawiał na temat energetyki, transportu i rolnictwa. Część wizyta poświęcono spotkaniu Rady Prezydentów Ukrainy i Azerbejdżanu, w trakcie której zostały podpisane umowy bilateralne. Podczas spotkania mowa była o transporcie surowców energetycznych z Azerbejdżanu oraz o stworzeniu strefy wolnego handlu w ramach GUAM. Poroszenko spotkał się również z premierem Azerbejdżanu oraz przewodniczącym tamtejszego parlamentu.
Szczególną uwage poświęcono transportowi azerskiej energii na terytorium Unii Europejskiej przez Ukrainę. Poroszenko zaznaczył, że Ukraina jest gotowa technologicznie na efektywne wdrożenie takiego projektu. Pomysł na transport azerskiej ropy i gazu strona ukraińska popierała od wielu lat. W 2012 roku przewodniczący parlamentu, Władimir Litwin wyraził zainteresowanie nawiązaniem współpracy z Azerbejdżanem w zakresie dostaw gazu. Już w 2008 roku, tuż przed wojną, przygotowano rurociąg, który miał dostarczać azerską ropę przez Gruzję do Odessy, a następnie, przez Czechy i Słowację do Polski.
Ważną częścią spotkania były także rozmowy dotyczące stworzenia strefy wolnego handlu pomiędzy krajami Organizacji na rzecz Demokracji i Rozwoju (GUAM), do których należą Ukraina i Azerbejdżan. Od kiedy Rosja zablokowała przepływ ukraińskich towarów do Azji Środkowej i Chin, producenci ponoszą ogromne straty. Przez terytorium Rosji, Ukraina eksportowane do krajów Azji Środkowej, ponad 90 procent swoich towarów. Azerbejdżan ma największy potencjał ekonomiczny z czterech grajów należących do GUAM, w wypadku stworzenia strefy wolnego handlu, współpraca między krajami na pewno się zacieśni. Na konferencji prasowej Poroszenko mówił o trzykrotnym zwiększeniu się handlu.
Armeńskie media w szczególności zwróciły na wypowiedź prezydenta Ukrainy dotyczącą Górskiego Karabachu. Poroszenko zapowiedział, że nie zamierza uznać niezależności tego regionu, ani jego przynależności do Armenii. Zaznaczył także, co zostało potwierdzone przez Illhama Alijewa, prezydenta Azerbejdżanu. Tak jak przewidywano, brak anty-rosyjskich wypowiedzi Poroszenki, na czym szczególnie zależało stronie azerskiej. W konflikcie o sporny region szczególnie liczą oni na mediację Rosji.
Ukraina jest drugim, po Turcji, najbliższym partnerem Azerbejdżanu. Od wielu lat kraje współpracują ze sobą militarnie, ekonomicznie. Ukraina od lat wspiera kaukaskiego partnera w konflikcie o Górski Karabach, Azerbejdżan – jako jeden z nielicznych krajów na świecie – uznaje wielki głód na Ukrainie (ukr. Holodomor) za ludobójstwo.
Czytaj więcej (Interfax-Ukraine) >>
Czytaj więcej (President.gov.ua) >>
Czytaj więcej (ArmenPress) >>