10 lipca w referendum mieszkańcy Abchazji mieli odpowiedzieć na pytanie „Czy uważasz, że jest konieczne, aby przeprowadzić wcześniejsze wybory prezydenckie w Republice Abchazji?”. Do urn poszło 1% uprawnionych to tego osób – aby referendum było ważne minimum 50% uprawnionych powinno wziąć udział w głosowaniu. Nieważność referendum potwierdziła Centralna Komisja Wyborcza. Referendum było efetem wielomiesięcznych protestów i działań opozycji, która krytykuje prezydenta za nieudolność poprawy sytuacji w kraju.
Wybory w Abchazji zorganizowano po naciskach ze strony opozycji powołując się na dekret prezydenta, Raula Chadżimba. 1 marca 2016 roku inicjatorzy złożyli wniosek do Centralnej Komisji Wyborczej Abchazji w sprawie przeprowadzenia referendum w sprawie przedterminowych wyborów prezydenckich w tym kraju. Zebrano 20 000 podpisów – 2 razy więcej niż wymagane - pomiędzy 17 marca a 20 kwietnia 2016 roku w sprawie w referendum. W dniu 1 czerwca, prezydent wydał dekret w sprawie przeprowadzenia referendum w dniu 10 lipca.
Opozycja domagała się przesunięcia wyborów na jesień, wskazując na nieukończoną procedurę wydawania dokumentów uprawniających do głosowania oraz niską frekwencję latem. Po odrzuceniu propozycji, opozycja zdecydowała się zbojkotować referendum. Zwolennicy prezydenta nie chcąc zwiększać frekwencji również zbojkotowali głosowanie. Opozycja zarzucała również prezydentowi, ze nie umożliwił przeprowadzenia wystarczającej kampanii.
Z kolei Aleksiej Czesnakow, dyrektor Centrum Koniunktury Politycznej, powiedział „Od samego początku, opozycja abchaska nalegała na referendum, nie obliczywszy wszystkich możliwych konsekwencji. Doprowadziło to do całego łańcucha jej błędów. Gdy zdali sobie sprawę, że przegrywają, opozycjoniści wywołali zamieszki. (…) Wyborcy byli świadkami takiej niebezpiecznej gry i oczywiście nie chcą tego wspierać.”
Referendum zorganizowano jako protest przeciwko obecnemu liderowi Abchazji – Raulowi Chadżimbie. Zarzuca się mu niespełnienie obietnic wyborczych, korupcję i niekompetencję po dwóch latach sprawowania rządów. Na samym początku sporu politycznego, władze rosyjskie wsparły obecne status quo.
Czytaj więcej (Studium Europy Wschodniej) >>
Czytaj więcej (Vestnik Kavkaza) >>
Czytaj więcej (TASS) >>
Czytaj więcej (Democracy and Freedom Watch) >>