W dniu 16 czerwca, 52-letni mężczyzna, imieniem Tommy Mair zabił Jo Cox. Kobieta została postrzelona trzy razy i wielokrotnie dźgnięta nożem. Informację podało The Press Association, powołując się na relacje świadków. Zmarła w szpitalu 41-letnia Cox była matką dwójki dzieci. 
Policja aresztowała Tommy`ego Mair`a. Główny Posterunkowy West Yorkshire Dee Collins oświadczył, że: "Broń użyta w zabójstwie została znaleziona".
Jo Cox należała do Partii Pracy. Kobieta zasiadała w parlamencie niecały rok. Cox była działaczką w wysiłkach na rzecz praw uchodźców. Otwarcie wyrażała chęć pozostania w Unii Europejskiej.



Na całym świecie ludzie oddali hołd zmarłej. Hillary Clinton, kandydatka Partii Demokratycznej na prezydenta USA powiedziała: "W ten sposób musimy honorować Jo Cox - odrzucając fanatyzm we wszystkich jego formach". Były lider Partii Liberalnej, Nick Clegg powiedział, że to tragedia dla rodziny, a także zamach na brytyjską demokrację.
Mąż pani Cox dodał, że jego żona walczyła dla "lepszego świata".

Przed informacją o śmierci Cox, zwolennicy zarówno pozostania, jak i wyjścia Wielkiej Brytanii z UE zawiesili kampanie przed referendum w sprawie dalszego członkostwa kraju w Unii do końca dnia. 

Czytaj więcej (1) >>
Czytaj więcej (2) >>
Czytaj więcej (3) >>