Nie mogliśmy przewidywać nawet w koszmarach, że do Europy powróci widmo wojny. Większość Europejczyków jest w szoku po aneksji Krymu i konflikcie na wschodzie Ukrainy. W Polsce najbardziej przejawia się to w nastrojach społecznych. O ile w 1990 roku tylko 25% obywateli uznawało Związek Radziecki za zagrożenie, o tyle teraz aż 80% społeczeństwa postrzega w ten sposób Rosję. Niedawne próby poprawy naszych relacji, takie jak m.in. wprowadzenie małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim, zostały zaprzepaszczone - pisze Eugeniusz Smolar, ekspert CSM, w artykule "W szoku, lecz bez iluzji" na łamach "Nowoj Gaziety" - jedynej ogólnokrajowej niezależnej gazety w Rosji.
WięcejPorozumienie z Mińska odzwierciedla układ sił w konflikcie. Ukraina, jako strona znajdująca się w defensywie na froncie, a także słabsza militarnie, gospodarczo i politycznie, musiała zgodzić się na szereg niekorzystnych postanowień. Liderzy państw Zachodu starali się obniżyć ten wysoki rachunek, który Moskwa wystawiła Kijowowi, ale jak widzimy po kształcie porozumienia, ich wpływ był ograniczony. Brak uregulowania statusu Debalcewe wydaje się efektem zamierzonego działania, mającego na celu pozostawienie furtki do szybkiego wznowienia działań zbrojnych. Takie ułomne zawieszenie broni może teraz utrzymywać się miesiącami - stwierdził analityk CSM Andrzej Turkowski w rozmowie z portalem Onet.pl.
WięcejNegocjacje Unii Europejskiej z Rosją są bardzo trudne, ponieważ obie strony mówią zupełnie innymi językami i myślą w odmienny sposób. Tak naprawdę Europa może się tylko domyślać, jakimi intencjami kierują się rosyjskie władze. Najważniejszym celem pozostaje jednak to, by nie dopuścić do dalszej eskalacji napięć. Trzeba podkreślić, że dla Zachodu jest to trudne doświadczenie, ponieważ nikt nie spodziewał się, że możemy się jeszcze zetknąć z klasyczną zbrojną interwencją na naszym kontynencie. To są problemy rodem z poprzedniego stulecia - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w audycji "Euronet Plus" na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia.
WięcejPorozumienie z Mińska najpewniej zaowocuje zmniejszeniem intensywności działań zbrojnych, ale będzie to rozejm ułomny. Nie ma szans, by jego efektem stało się trwałe rozwiązanie kryzysu. Warunki zaproponowane stronie ukraińskiej są nie do przyjęcia z perspektywy rządu w Kijowie, który może zyskać najwyżej nieco czasu. Głównym celem Kremla w tej wojnie pozostaje nawet nie tyle "zamrożenie" konfliktu na tej lub innej granicy, co trwałe związanie Ukrainy z Rosją - powiedział dr Janusz Onyszkiewicz w audycji "Więcej świata" na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia. W dyskusji wziął także udział wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt.
WięcejWciąż tworzymy zbyt mało strategicznych scenariuszy na poziomie politycznym, centralnym. Projekt "RE-WIZJE: Jaka będzie Polska za 10 lat?" ośrodka THINKTANK wypełnia tę lukę, ponieważ dotyczy myślenia o przyszłości. Był to duży projekt, w którym wzięło udział ponad dwustu ekspertów z różnych dziedzin w ciągu półtora roku. Skupiliśmy się na tym, jak mogą wyglądać w Polsce rynek, państwo, styl życia, praca i edukacja - powiedział na antenie Polsat News 2 Paweł Rabiej, partner zarządzający w ośrodku THINKTANK i członek Rady Fundacji CSM. Gościem audycji "Prawy do lewego, lewy do prawego" był też Ignacy Morawski, główny ekonomista BIZ Banku.
WięcejW wyniku działań Rosji na Ukrainie żyjemy w czasach niepokoju, ale niebawem może się to przerodzić w coś poważniejszego. Europie grozi wzrost niestabilności w dziedzinie bezpieczeństwa. Funkcjonujemy obecnie pomiędzy wojną i pokojem, a w takiej sytuacji państwa UE muszą mówić wspólnym językiem, wykazać się solidarnością. Rozmawiając z Rosją, trzeba grać twardo i pokazywać siłę, czyli mówić językiem Kremla. Tego dziś najbardziej brakuje Zachodowi, który jest podzielony i zbyt mało konsekwentny w działaniach wobec Władimira Putina - oceniła dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w audycji "Popołudnie RDC" na antenie Polskiego Radia RDC.
Więcej