Sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Ashton Carter zapowiedział "wzmocnioną współpracę militarną" pomiędzy USA i Filipinami. Waszyngton rozmieści w swojej byłej bazie wojskowej Clark Air (położonej na północ od stolicy Filipin Manili) 200 pilotów i członków załogi, a także sześć samotów i trzy helikoptry. Carter ogłosił te plany podczas wizyty na Filipinach, gdzie siły zbrojne obu państw biorą udział w corocznych ćwiczeniach. Sekretarz obrony USA i filipiński minister obrony Voltaire Gazmin potwierdzili również, że oba kraje współpracują na Morzu Południowochińskim. Wzmocnienie amerykańsko-filipińskich patroli na tym akwenie jest związane z narastającą gospodarczą i militarną presją ze strony Chin.

Czytaj więcej (1) >>
Czytaj więcej (2) >>
Czytaj więcej (3) >>
Czytaj więcej (4) >>