Birmańska Narodowa Liga na Rzecz Demokracji (NLD) wyznaczyła swoich kandydatów w wyborach prezydenckich, oficjalnie potwierdzając, że liderka Aung Suu Kyi nie będzie jednym z nich. Wojskowi nie dali się przekonać do wyrażenia zgody na odwołanie klauzuli w konstytucji, zabraniającej noblistce ubiegania się o stanowisko głowy państwa. Zgodnie ze wspomnianą klauzulą, Suu Kyi nie może sprawować funkcji prezydenta, ponieważ jej synowie są Brytyjczykami, a nie Birmańczykami. Opozycjonistka zapewniła jednak, że faktycznie to ona będzie stała u steru władzy, kierując polityką prezydenta. Kandydatem, któremu przypisuje się największe szanse na zwycięstwo, jest bliski doradca Suu Kyi Htin Kyaw.

Czytaj więcej (1) >>
Czytaj więcej (2) >>
Czytaj więcej (3) >>
Czytaj więcej (4) >>
Czytaj więcej (5) >>

Zapraszamy do lektury krótkiego opracowania (backgroundera) CSM na temat Birmy: