Wydaje się, że Amerykanie nie lubią swojego establishmentu, to dotyczy jednej i drugiej partii. Chcieliby jakichś zmian. Być może tak należy odbierać popularność Trumpa - nie chodzi o niego samego, ale o chęć, żeby przerwać zaklęte koło rodzin i nazwisk, które pojawiają się w amerykańskiej polityce od kilkudziesięciu lat. Żeby wprowadzić nową falę, nową krew, świeży powiew, zamiast tych „dynastii”. Oczywiście to ryzyko, ale ludzie wahają się: czy wybrać stare, znane, przewidywalne, czy postawić na zupełnie nowego, jakiegoś innego konia - tak dr Małgorzata Bonikowska skomentowała powody popularności republikańskiego kandydata na prezydenta USA w programie Świat i Ludzie na antenie TVP INFO.

Więcej

Weszłam tam z duszą na ramieniu. To wybuchowa mieszanka narodowości, kultur i interesów, poczekalnia, a nie miejsce do życia. Pomieszkujący tam całymi miesiącami mężczyźni (kobiety i dzieci są w innym miejscu) nie chcą się  stamtąd ruszyć w nadziei, że „złapią okazję” i przedostaną się jakoś do Wielkiej Brytanii. Śpią w namiotach lub budkach skleconych z desek, a poszczególne narodowości trzymają się razem. W tej „dżungli”, jak nazywają obóz okoliczni mieszkańcy, nie ma warunków do normalnej egzystencji, więc o agresję czy bójkę nietrudno. - tak dr Małgorzata Bonikowska skomentowała doniesienia o wybuchu zamieszek w obozie dla uchodźców w Calais.

Więcej

Ufam, że obie strony, a zwłaszcza Polska, doszły do wniosku, że ten spór trzeba załagodzić ponieważ w dłuższej perspektywie on się nie opłaca. Komisja Europejska działa w imieniu wszystkich państw członkowskich, w tym również w imieniu Polski, ale i ona nie ma interesu w utrzymywaniu napięcia. Stoi na straży traktatów i przestrzegania kryteriów kopenhaskich, ale w UE wciąż dominują kraje członkowskie. Nadrzędny interes to załagodzenie tej sprawy i wybrnięcie z pata, w który niejako sami zabrnęliśmy. – tak dr Małgorzata Bonikowska skomentowała rozmowy pomiędzy Polską a Komisją Europejską w sprawie rozwiązania sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Więcej

Na przykładzie Austrii widać szersze zjawisko, które zachodzi w Europie i w Stanach Zjednoczonych. W rozwiniętych krajach następuje ewidentny odwrót dużej części społeczeństwa od pozycji umiarkowanych na rzecz postaw skrajnych. Austriaccy obywatele mieli trudny wybór: między kandydatem skrajnej prawicy i skrajnej lewicy, którego w drugiej turze poparli także umiarkowani. Sytuacja w poszczególnych państwach jest bardzo istotna w kontekście tego, co się teraz będzie działo w Europie. Bez względu na wynik rychłego referendum w Wielkiej Brytanii czeka nas dyskusja o przyszłości Unii. – tak dr Małgorzata Bonikowska skomentowała wyniki wyborów prezydenckich w Austrii.

Więcej

Kryzys migracyjny wzmocnił znaczenie Grecji, bo to ona ma strzec południowej flanki Europy. Granica grecko-turecka stała się najbardziej czułym „miękkim podbrzuszem” Unii, bo przepuszczała najwięcej migrantów. Uszczelnienie tego pasa i zapanowanie nad niekontrolowaną falą uchodźców stało się głównym zadaniem służb greckich i unijnych. Tej sprawy na pewno nie możemy pozostawiać jedynie w rękach Turków. Turcja nie jest krajem członkowskim UE, proces akcesji postępuje bardzo powoli, a sytuacja wewnętrzna w samej Turcji jest napięta. - tak dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, skomentowała ostatnie doniesienia o kolejnym pakiecie reform w Grecji.

Więcej

Unia Europejska to miejsce ścierania się interesów poszczególnych państw i Polska też powinna o swoje sprawy walczyć. Ale trzeba widzieć nasz wspólny nadrzędny interes: silną Europę. Osłabianie unii nam się nie opłaca. Polscy politycy wszystkich opcji powinni to rozumieć. Doskonale rozumie to polskie społeczeństwo, bo 80 proc. Polaków popiera integrację kontynentu. Jeśli polski rząd mówi: „nie na taką unię się umawialiśmy”, to ją poprawmy. Rozmawiajmy o tym, jaki kształt tego projektu chcielibyśmy mieć, przekonujmy do swojej koncepcji inne kraje, ale nie stawiajmy się w kontrze. – tak dr Małgorzata Bonikowska skomentowała eskalację napięć na linii Warszawa-Bruksela.

Więcej

PARTNERZY