Każde spotkanie przywódców w formacie wielostronnym to okazja do nieformalnych ustaleń, dlatego szkoda, że nie dojdzie do rozmowy prezydentów Baracka Obamy i Andrzeja Dudy w Waszyngtonie. Jest ona potrzebna zarówno stronie amerykańskiej, jak też polskiej - szczególnie w kontekście szczytu NATO w Warszawie. Ewentualna zmiana charakteru relacji Polski z USA na bardziej zdystansowane byłaby w dłuższej perspektywie niekorzystna. Zyskałaby w tej sytuacji Rosja, próbująca pogłębiać podziały w ramach Zachodu. Pamiętajmy jednak, że nasze stosunki z Waszyngtonem wciąż są oceniane jako dobre - stwierdziła dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, na antenie Polsat News 2.

Służby wywiadowcze krajów członkowskich UE muszą mieć do siebie większe zaufanie, jeśli chodzi o współpracę oraz wymianę informacji w walce z terroryzmem. Problemem nie jest jednak tylko sytuacja w Europie. Najważniejszym wyzwaniem wciąż pozostaje pokonanie Państwa Islamskiego, a trzeba pamiętać, że Unia nie poradzi sobie z tym sama bez wsparcia Stanów Zjednoczonych. Zwyciężyć terroryzm można tylko poprzez wspólne, kompleksowe działania obejmujące aktywność służb, inicjatywy podejmowane na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, a także skuteczną politykę migracyjną - ocenił dr Bartłomiej Nowak, ekspert CSM, w audycji "Sygnały dnia" na antenie radiowej Jedynki.

Większość zamachów ma miejsce na Bliskim Wschodzie i w Azji, o czym przypomniały Europejczykom ostatnie tragiczne wydarzenia w Pakistanie. Kraje tej części świata są najbardziej doświadczone w zwalczaniu terroryzmu, dlatego państwa UE - oprócz ściślejszej współpracy służb specjalnych - powinny śmielej czerpać z azjatyckich rozwiązań. Chodzi o szczegółowe kontrole w obiektach użyteczności publicznej, takich jak lotniska i dworce kolejowe. Po zamachach w Paryżu i Brukseli, w Europie byłoby przyzwolenie społeczeństw dla rygorystycznych kontroli, które już od dawna są standardem w Azji - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w audycji "EKG" na antenie Radia TOK FM.

Złe emocje nie przynoszą niczego dobrego. Nie wiążmy aktów terroru z żadną narodowością ani religią, Europa pamięta przecież zamachy organizowane przez terrorystów baskijskich, irlandzkich czy włoskich. Teraz terroryzm jest międzynarodowy, ma więcej sił i środków. Zamachy w Brukseli nie były pierwsze i na pewno nie będą ostatnie. Przez atak na stolicę Unii Europejskiej Państwo Islamskie wypowiedziało wojnę Europie, dotyczy to więc także Polski. Dlatego izolacjonizm to najgorsze rozwiązanie. Tylko razem, przez konsolidację i współpracę jesteśmy w stanie sprostać takim atakom - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, na antenie TVN24.

Ataki w Brukseli nie były pierwszymi zamachami w Europie, ale ich znaczenie jest symboliczne. Uderzono w stolicę UE i miasto, w którym znajduje się siedziba NATO, co można rozumieć jako rzucenie otwartego wyzwania Zachodowi. Jest to kolejny sygnał dla krajów Unii, że trzeba przestawić się ze sposobu myślenia właściwego dla "dobrych czasów" na myślenie adekwatne do sytuacji podwyższonego zagrożenia, a nawet wojny. W tym celu Europa potrzebuje silniejszego przywództwa politycznego, dlatego wzrost znaczenia Rady Europejskiej, czyli państw członkowskich, to duża szansa dla UE - oceniła dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w audycji "Sygnały dnia" na antenie radiowej Jedynki.

Nie możemy się łudzić, że problem terroryzmu nas nie dotyczy. Jest to wyzwanie, przed którym stanęły wszystkie państwa Unii Europejskiej, w tym także Polska. Nie oznacza to, że musimy od razu przygotowywać się na zamachy w Warszawie, lecz Europa i cały świat zachodni na pewno nie są dziś tak bezpieczne, jak jeszcze dziesięć lat temu. Nasza rzeczywistość uległa szybkiej zmianie i jest już inna, niż znana do tej pory. Powinni to zrozumieć decydenci polityczni w UE i krajach członkowskich, ponieważ nowe wyzwania wymagają innego sposobu myślenia oraz nowych, bardziej skutecznych działań - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w korespondencji z Brukseli dla "Faktów" TVN.