Trzy sprawy utrudniają Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej przejście do następnego etapu negocjacji: rachunek za Brexit, kwestia praw obywateli UE w Zjednoczonym Królestwie oraz granica w Irlandii. W dwóch pierwszych punktach obie strony są już blisko kompromisu, w trzeciej nie widać porozumienia. Tym bardziej, że Brytyjczycy sami nie wiedzą, co zaproponować, natomiast Unia wspiera stanowisko Irlandii, która jest przeciwna wprowadzeniu granicy na Wyspie. Znalezienie rozwiązania satysfakcjonującego wszystkich będzie bardzo trudne, a to oznacza perspektywę fiaska negocjacji. Czas gra na niekorzyść Wielkiej Brytanii – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, w programie „Polska i Świat” na antenie radiowej Jedynki.

Nie tylko Polacy protestują przeciwko projektowi reformy sądownictwa. W zeszły tygodniu na ulice wielu miast wyszli tłumnie Rumuni. Rumuni mają dużo cierpliwości do swoich elit. Reagują z opóźnieniem, tłumią gniew, ale jak on wybucha, to radykalnie. Przypomnijmy co się stało z parą Ceausescu. Jednocześnie, mentalność ludzi utrudnia walkę z korupcją, bo jest mimo wszystko przyzwolenie społeczne na powrót do polityki nawet osób skompromitowanych – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, w Faktach na antenie TVN 24.

Sprawa granicy między Republiką Irlandii a Irlandią Pólnocną przypomina kwadraturę koła. Niełatwo wymyślić jak ją wprowadzić tak, aby jej nie było. Tym bardziej, że załagodzone napięcia miedzy protestantami a katolikami niweluje fakt członkostwa obu części wyspy w Unii Europejskiej. Do tego rząd konserwatystów Theresy May jest uzależniony od swego koalicjanta, czyli Demokratycznej Partii Unionistów. A oni z kolei nie wyobrażają sobie przyznania Irlandii Północnej specjalnego statusu w ramach Wielkiej Brytanii, bo boją się zbliżenia z Dublinem. Odzywają się od razu także Szkoci, Anglicy i Walijczycy. To wszystko grozi zaburzeniem stabilności Zjednoczonego Królestwa - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w Faktach na antenie TVN 24.

Ostre słowa są w debacie publicznej dopuszczalne, choć mogą razić. Ostre wpisy i teksty to już poważniejsza sprawa, bo obowiązuje odpowiedzialność za słowo. Natomiast na naganne czyny nie może być przyzwolenia. Jeśli ich sprawcy nie napotkają oporu, będą jeszcze bardziej radykalni. Wieszanie portretów to przecież prosta droga do wieszania ludzi – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, w Debacie Dnia na antenie TVN24 BiŚ, komentując dyskusję wokół akcji narodowców.

Negocjacje w sprawie brexitu idą zbyt wolno. Czas gra na niekorzyść obu stron, ale Unia Europejska jest w lepszej sytuacji, bo mniej się dla nas zmieni. Tymczasem jeśli nie uda się dogadać umowy z UE, Wielka Brytania zostanie z niczym – poza europejskim rynkiem i bez umów międzynarodowych. „No deal” oznacza dla Brytyjczyków chaos i wzrost cen. Trzeba zrobić wszystko, aby dogadać warunki brexitu – mówiła dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, w programie Polska i Świat na antenie radiowej Jedynki, komentując ultimatum przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska wyslane premier Teresie May. Londyn ma czas do 4 grudnia 2017.

Jeśli chodzi o relację z Unią Europejską, to Berlusconi – choć jest w koalicji z antyunijnymi partiami – będzie prawdopodobnie dążył do poprawnych relacji z Brukselą. Pozostanie kategoryczny w sprawie migrantów, a jednocześnie koncyliacyjny wobec Unii Europejskiej w innych kwestiach. Dla zachodnich polityków jest akceptowalny. Forza Italia jest członkiem Europejskiej Partii Ludowej, do której należy też węgierski Fidesz. Berlusconiego, podobnie jak Orbana, nikt w Brukseli nie uwielbia, ale będą z nim rozmawiać i współpracować – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, w komentarzu dla Rzeczpospolitej.