Wydaje się, że Trump bardzo wierzy w takie spotkania na szczycie. To znaczy, że gdy on się spotka z przywódzcą innego ważnego kraju, to z tych spotkań wychodzą kluczowe decyzje. Po spotkaniu z Kimem, to jest kolejne takie spotkanie, z jego punktu widzenia z ważną osobą i na pewno Trump ma duży respekt do silnych przywódzców - to też widać. Mniej chyba szanuje przywódzców takich naprawdę demokracji parlamentarnych, co widać w jego stosunku do Angeli Merkel, a bardziej twardych przywódzców, do których należy Putin. - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, dyrektor CSM, w programie Dookoła świata.

Unia Europejska ma wielki problem, bo między poszczególnymi państwami jest duża rozbieżność. Ta kwestia będzie się ciągnęła przez całe lata. Nie oczekujmy bowiem, że problem zostanie rozwiązany teraz czyli, że się skończą konflikty w krajach ościennych. Migracja jest wywoływana przez różne czynniki: wojny, niedobory wody itp. - powiedziała dyrektor CSM, dr Małgorzata Bonikowska, komentując trwający dwudniowy szczyt Unii Europejskiej w sprawie migracji w audycji Świat w powiększeniu w Polskim Radiu 24. 

Dialog, który się toczył od grudnia 2016 roku, niczego nie przybliżył. Dwie strony wydają się dziś nawet bardziej odległe. To nie jest dobre ani dla Polski, ani dla #UE. W tym zmaganiu nie będzie wygranych, wszyscy jesteśmy przegrani. To w ogóle bardzo mocno osłabia projekt europejski – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, na antenie Polsat News.

Czerwcowe przemówienie premiera Holandii, Marka #Rutte, w Parlamencie Europejskim zostało uznane – przy całym jego pragmatyzmie – za deklarację uwielbienia dla projektu europejskiego. Jednak nie można dać się zwieść pozorom – Rutte, przez niektórych uważany za potencjalnego następcę Donalda Tuska – to jeden z najtwardszych graczy wśród unijnych szefów rządów – pisze Robert Steenland, współpracownik CSM, na łamach EUobserver.

Obecnie w Turcji mamy fenomenalną sytuację: dwóch wspaniałych liderów partyjnych, Recepa Tayyipa Erdogana i Muharrema Ince. Jednak pod względem gospodarczym jest głęboki kryzys: lira turecka upada, jest duży deficyt wydatków bieżących, kapitał obcy ucieka z Turcji. Z drugiej strony jest też wojna w północnej Syrii, która może zapewnić swego rodzaju kapitał wyborczy, mający prowadzić do zwycięstwa prezydenta Erdogana. – zauważył ekspert CSM, dr Bruno Surdel, w programie Polsat News w przeddzień wyborów w Turcji.

Turcja od lat 60. XX wieku chciała wejść do struktur europejskich. Dziś to jednak już nie jest ta sama Turcja. Ankara coraz mniej potrzebuje Europy, aby działać. Turcja widzi siebie jako samodzielnego gracza, mocarstwo regionalne. Jednocześnie, inna jest też Unia Europejska. Jest coraz więcej wątpliwości co do kolejnych rozszerzeń i akcesji takich krajów jak Turcja. – powiedziała dyrektor CSM, dr Małgorzata Bonikowska, w audycji Polskiego Radia 24.