Polska po 10 latach w Unii Europejskiej stała się niekwestionowanym liderem tego regionu. Kilka lat uczyła się Unii i dzisiaj potrafi dobrze reprezentować swoje interesy wewnątrz Wspólnoty, ale także proponować nowe projekty. Zaczęła być aktywnym uczestnikiem rzeczywistości europejskiej – nie tylko "biorcą agendy", ale także "agenda setterem", czyli twórcą nowych propozycji - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w programie Magazyn Europejski w radiowej Jedynce.
Przeczytaj więcej na stronie polskieradio.pl lub posłuchaj audycji w całości >>>
"Pamiętajmy, że ludzie, którzy pojechali na Wyspy Brytyjskie trafili do tej anglosaskiej sfery, gdzie bardzo się ceni przedsiębiorczość. Zarówno finansowo, jak i społecznie. Część z nich wróciła, część z nich jeszcze wróci i w dłuższej perspektywie zasili nas to mentalnie, zaowocuje nowym podejściem do kreatywnośći, przedsiębiorczości." - dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych komentowała wpływ emigracji na polską gospodarkę w Polskim Radiu.
Posłuchaj audycji na stronie Polskiego Radia>>
Po 10 latach w Unii Europejskiej przyszedł czas, by członkostwo w tej organizacji zacząć wykorzystywać strategicznie, nie tylko konsumować fundusze rozwojowe. Polska miała zawsze trudność w wejściu w międzynarodowy obieg idei, przyszedł dobry czas, by to zmienić - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych w audycji "Salon - goście Passenta" w Radiu TOK FM.
Najbliższe miesiące mają szansę przynieść Zachodowi nową doktrynę, która ustali porządek świata na najbliższe dziesięciolecia lub przyniesie nowy, globalny konflikt. Konsekwencją działań Rosji wobec Ukrainy są zmiany w myśleniu Europejczyków. Mogą wpłynąć na ograniczenie znaczenia eurosceptyków w nowym europarlamencie. Reakcje słowne świata na działania Rosji wobec Ukrainy są jednoznacznie negatywne - pisze dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM.
WięcejSłabe notowanie francuskiej lewicy wynikają ze słabego przywództwa. Francois Hollande nie jest człowiekiem na miarę pewnych wyzwań, z którymi obecnie boryka się Francja. Pamiętajmy, że nie jest to czas dobrobytu, a czas głębokiego kryzysu gospodarczego, zwłaszcza w tym kraju, głębokiej recesji i bezrobocia wśród młodych ludzi, a także czas niestabilności w Europie. To wszystko wymaga mocnego przywództwa. Kiedy Francuzi porównują sobie postaci Hollande i Sarkozy, pojawia się jasna odpowiedź, kto był bardziej wyrazisty. Niedzielne wybory pokazują jednak, że elity francuskie są tradycyjnie lewicowe – duże miasta nadal stoją przy lewicy i bez względu na to, kto sprawuje władze, mają niezmienne przekonania - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w programie Magazyn Europejski w radiowej Jedynce.
Przeczytaj więcej na stronie polskieradio.pl lub posłuchaj audycji w całości >>>
„Uczucie goryczy jest nieuniknione. Spektakularna medalowa porażka, mimo wydanych na systemy szkolenia milionów euro, głośny dopingowy skandal z mistrzynią olimpijską w roli głównej, a wszystko okraszone wątpliwościami, czy Niemcy słusznie wplątują międzynarodową politykę w rywalizację sportowców – wszystko to powoduje, że olimpijskie pierniki po Soczi mogą być wyjątkowo trudne do przełknięcia. To nie były wymarzone igrzyska z perspektywy Berlina." - pisze Paweł Rzekanowski w najnowszym numerze Biuletynu Niemieckiego, pod tytułem „Trabant zamiast Formuły I".
Biuletyn jest miesięcznikiem wydawanym przez Centrum Stosunków Międzynarodowych, opisującym sytuację gospodarczą, polityczna i społeczną naszych zachodnich sąsiadów.
Pobierz tutaj: