Zamachy w Brukseli wydarzyły się w fatalnym momencie, ponieważ stało się to w chwili, gdy Unia Europejska zaczęła opanowywać kryzys migracyjny. Terroryści próbują osłabić naszą współpracę, lecz odpowiedzią na tego rodzaju wyzwania może być wyłącznie ściślejsze partnerstwo w ramach UE. Terroryzm jest tak poważnym zagrożeniem na skalę międzynarodową, że żaden kraj nie będzie sobie w stanie z nim poradzić samodzielnie, dlatego nie ma alternatywy dla zwarcia szeregów i stawienia czoła temu problemowi wspólnie. Takie wydarzenia, jak zamachy w Belgii, powinny nas jeszcze bardziej utwierdzać w tym przekonaniu - stwierdził dr Bartłomiej Nowak, ekspert CSM, na antenie TVN24.
WięcejHistoria wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych pokazuje, że było już wielu kandydatów, którzy przed objęciem urzędu nie mieli żadnego doświadczenia w polityce zagranicznej. Przykładami są Jimmy Carter, Ronald Reagan, Bill Clinton oraz George W. Bush. Podobnie jest teraz z Donaldem Trumpem, który - wbrew wielu opiniom - nie powiedział w ostatnim wywiadzie niczego sensacyjnego na temat NATO. Postulat ponoszenia większych wydatków przez Europejczyków i odciążenia Amerykanów był podnoszony także m.in. przez administrację Baracka Obamy - ocenił dr Bartłomiej Nowak, ekspert CSM, w audycji "Prawy do lewego, lewy do prawego" na antenie Polsat News 2.
WięcejDzisiejsze zamachy w Brukseli są kolejnym dowodem na to, że państwa UE muszą przestawić się ze sposobów myślenia i działania charakterystycznych dla czasów pokoju na modele funkcjonowania właściwe dla czasów zagrożenia, a nawet wojny. Trzeba uświadomić sobie, że nie mamy do czynienia z małymi grupkami terrorystów, ale dobrze zorganizowaną strukturą dysponującą znacznym potencjałem organizacyjnym i finansowym. Podobne zamachy mogą wydarzyć się w wielu europejskich miastach, dlatego niezbędna jest skuteczniejsza kontrola ważnych obiektów, takich jak lotniska i dworce kolejowe - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w korespondencji z Brukseli dla Radia TOK FM.
WięcejPorozumienie zawarte przez UE z Turcją jest ważnym i śmiałem krokiem ze strony Brukseli, ale to tylko jeden z elementów uregulowania kryzysu migracyjnego. Kluczową kwestią wciąż pozostaje jak najszybsze zakończenie wojny w Syrii. Pojawia się również szereg wątpliwości dotyczących działań Ankary, ponieważ Turcja prawdopodobnie będzie rozgrywać własną grę w relacjach z Europą. Należy liczyć się z tym, że strona turecka nie do końca zablokuje przepływ uchodźców i uzależni poziom swego zaangażowania w tym zakresie m.in. od otwierania kolejnych rozdziałów w negocjacjach z UE - powiedział dr Bartłomiej Nowak, ekspert CSM, w audycji "Połączenie" na antenie Radia TOK FM.
WięcejPorozumienie UE z Turcją to ważny krok przybliżający obie strony do rozwiązania kryzysu migracyjnego, lecz Europa nie może polegać w tej kwestii wyłącznie na Ankarze. Unii potrzeba więcej własnych inicjatyw, dlatego cieszy fakt, że proponuje się nowe mechanizmy, takie jak np. Europejska Straż Graniczna. Wciąż jednak nie ma pewności, czy uda się sprostać narastającym wyzwaniom, ponieważ wiosną i latem należy oczekiwać wzmożonego napływu migrantów. Będzie to kolejny test solidarności dla rządów państw UE, kierujących się często rozbieżnymi interesami - oceniła dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w audycji "Świat w powiększeniu" na antenie Polskiego Radia 24.
WięcejTrzeba pozytywnie ocenić fakt, że Polska aktywnie działa na rzecz pogłębienia relacji z sąsiadami, m.in. z Węgrami, lecz stosunki z państwami regionu nie mogą być postrzegane jako alternatywa dla kontaktów Warszawy z innymi partnerami. Odrodzenie współpracy na forum Grupy Wyszehradzkiej powinno służyć rozwijaniu projektu europejskiego jako całości, a nie budowaniu odrębnej jakości w ramach UE. Dlatego strategicznym celem państw V4 jest wypracowanie, w skali regionu, oryginalnych idei i propozycji wpływających na wzmocnienie Wspólnoty Europejskiej - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w audycji "Świat i ludzie" na antenie TVP Info.
Więcej