Mamy do czynienia, czy nam się to podoba czy nie, z przyjętą przez Waszyngton i ogromną większości europejskich sojuszników strategią: z jednej strony, decyzje podjęte w Newport i w Warszawie mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa państw członkowskich na flance wschodniej, z drugiej jednak mają nie zamykać drogi do ewentualnych negocjacji z Moskwą w przyszłości. Tylko takie zrównoważone podejście mogło zapewnić jedność NATO, która uznawana jest za wartość największą. – pisze Eugeniusz Smolar, Członek Rady Fundacji Centrum Stosunków Międzynarodowych, w komentarzu Słodko-Kwaśny Szczyt NATO w Warszawie dla portalu OKO.press
WięcejSpotkania przywódców państw NATO pozwalają przede wszystkim podejmować decyzje, potwierdzające rzeczy uzgadniane już wcześniej. Ale to także bezpośrednie rozmowy i wymiana poglądów o kluczowych sprawach dla Sojuszu. W Warszawie w kuluarach rozmawiano nie tylko o batalionach i pieniądzach na obronę, ale także o przyszłości – relacji z UE, Wielką Brytanią, sytuacji na Ukrainie czy w Afganistanie. Szczyt NATO w Warszawie to duże wydarzenie, symboliczne i ważne dla Polski. Szkoda tylko, że nie bierzemy już udziału w formatach negocjujących sprawy ukraińskie. – tak Prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych podsumowała 24 szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego na antenie TVP INFO.
WięcejSiły Szybkiego Reagowania to siły, które z wojskowego punktu widzenia mogą być uruchomione bardzo szybko. Chodzi natomiast o to, żeby za tą wojskową gotowością była także szybkość podejmowania decyzji dająca mandat do rozpoczęcia działań bojowych. Nie jest ważne, że siły wojskowe są gotowe do podjęcia działań w ciągu dwóch godzin, jeżeli proces podejmowania decyzji umożliwiających im to działanie zajmuje dwa tygodnie. – powiedział dr Janusz Onyszkiewicz, ekspert Centrum Stosunków Międzynarodowych, były Szef Ministerstwa Obrony Narodowej i wice-przewodniczący Parlamentu Europejskiego, w programie #Dziejesienazywo serwisu Wirtualna Polska.
Więcej10 lat temu zastanawialiśmy się czy NATO w ogóle jeszcze jest potrzebne. Europejska Strategia Bezpieczeństwa z 2003 roku mówiła, że UE nigdy nie była tak bezpieczna. Potem wszystko zaczęło się psuć. Agresja Rosji w Gruzji w 2008 roku, potem na Ukrainie sprawiły, że poczucie zagrożenia w nas narasta. Nie znaczy to jednak, że równie szybko zmieniają się procesy zarządzania i funkcjonowania takich organizacji jak NATO. Równolegle pojawia się konieczność redefinicji relacji z Moskwą. Jeszcze dekadę temu Zachód widział Rosję jako partnera, dziś to jest rywal a być może główny wróg – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w audycji „Trzy Strony Świata” na antenie radiowej Trójki.
WięcejW ciągu ostatniej dekady sytuacja Europy i świata poszła w stronę destabilizacji i chaosu. Dzisiaj można mówić bardziej o światowym nieporządku niż ładzie. W tej sytuacji rozeznać się jak działać jest bardzo trudno, również dlatego, że Europa jest znacznie mniej stabilna niż w 2003 roku, kiedy był tworzony pierwszy taki dokument. W nowej Globalnej Strategii Unii Europejskiej pojawiły się nowe obszary refleksji takie jak cyber-bezpieczeństwo i ataki terrorystyczne, jednak za mało miejsca poświęcone zostało wojnie hybrydowej, której ważnym elementem jest informacja i dezinformacja – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w programie „Świat w Powiększeniu” na antenie Polskiego Radia 24.
WięcejPolacy mają więcej zdrowego rozsądku niż część polskich polityków i są mocno zakorzenieni w Europie. Nie chcą ani wychodzić z Unii Europejskiej ani jej osłabiać. To przekonanie panuje we wszystkich grupach wiekowych i zawodowych, w dużych i małych miejscowościach. Fakt ten jest bardzo pocieszający i daje pewną nadzieję, ponieważ związuje politykom ręce powstrzymując ich od radykalnych ruchów w kontekście obecności Polski w Unii Europejskiej. – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych i ośrodka dialogu i analiz THINKTANK, w audycji Ekonomia Kapitał Gospodarka radia TOK FM.
Więcej