Do najważniejszych sukcesów Polski w polityce europejskiej ostatnich lat należy wynegocjowanie imponującego budżetu na dalszy rozwój i zapobieżenie powstaniu wydzielonych instytucji strefy euro. W obu wypadkach niezbędne było uzyskanie poparcia nie w naszym regionie - od Bałtyku po Adriatyk - lecz w stolicach "twardego jądra" UE. Na tym polegał głęboki sens tak krytykowanej przez PiS polityki "płynięcia w głównym nurcie europejskim". Mało atrakcyjne publicystycznie? Zapewne, ale uzasadnione w rezultatach - pisze Eugeniusz Smolar, ekspert i członek Rady Fundacji CSM, w artykule "Polska do przodu z głową wstecz. Polityka zagraniczna według PiS-u" na łamach "Gazety Wyborczej".
Pełna wersja artykułu na łamach portalu Wyborcza.pl >>
W expose ministra Waszczykowskiego ukazana została wizja UE jako wspólnoty suwerennych państw, które nie ingerują w swoje sprawy wewnętrzne. Budzi to pewne wątpliwości, bowiem przyjęcie tej koncepcji oznaczałoby przedefiniowanie istoty funkcjonowania Unii. Musimy również pamiętać, że bez UE Polska nie poradzi sobie w Europie, natomiast sama Unia to nie tylko interesy, ale także wartości. Potrzeba dzisiaj ostrożności w słowach oraz działaniach, ponieważ decyzje podejmowane obecnie - w warunkach zagrożeń ze wschodu i południa - będą miały długofalowe przełożenie na sytuację państw Europy - ocenił Janusz Reiter, Przewodniczący Rady Fundacji CSM, w programie "Horyzont" na antenie TVN24.
Polsce nie potrzeba większej podmiotowości w relacjach z Niemcami, lecz bardziej precyzyjnego formułowania naszych interesów wobec Berlina. Warto też pamiętać, że nie tylko Niemcy mają wpływ na działania Polski, lecz także Polska na politykę Niemiec. Przykładem była ewolucja stanowiska niemieckiego rządu w relacjach z Ukrainą, gdy Berlin zaczął bardziej zdecydowanie popierać kurs polityki Kijowa - dodał Reiter.
W dyskusji uczestniczyli również prof. Aleksander Smolar (Prezes Fundacji Batorego) oraz prof. Tomasz Grzegorz Grosse (Instytut Sobieskiego, Instytut Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego).
Bartłomiej Nowak: „Demystifying European enlargement: lessons for Ukraine and Brussels” - tekst opublikowany 16 grudnia w komentarzach ekspertów ‘The German Marshall Fund of the United States’. Unia Europejska powinna grać twardo: wykorzystać swoją władzę gate-keepera, przyznać, że cały projekt jeszcze nie jest skończony i że artykuł 49 z TEU obowiązuje. Nie kosztowałoby to Europejskich liderów nic, oprócz może odrobiny odwagi. Ukraina nie miałaby wymówki.
Więcej