Dobrze, że UE ma nową strategię globalną, bo poprzedni dokument z 2003 się zdezaktualizował. Pytanie jednak jak ją wdrożyć. Jest zatytułowana shared vision common action - a dziś nam właśnie doskwiera brak wspólnej wizji i działań - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, która była gościem panelu „Tożsamość europejska w stosunkach międzynarodowych”. Konferencja ‘Shared Vision, Common Action’: Globalna strategia europejskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, została zorganizowana przez Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Fundację Konrada Adenauera w Polsce oraz Fundację Collegium Interethnicum. W dyskusji wzięli udział przedstawiciele UW, PISM i ECFR.
WięcejMnie interesuje jedno - czy sygnały płynące z Waszyngtonu będą wzmacniały złe tendencje w Europie, na przykład Front Narodowy we Francji, czy będą powrotem do tego, co łączy Amerykę i Europę, a tego jest dużo. Ameryka ma odruch, żeby się wycofać z ambitnej roli przywódczej. Pytanie, czy może to zrobić. Ja sobie tego nie wyobrażam. Nie ma kto jej zastąpić. Alternatywą jest chaos. Ameryka potrzebuje Europy, pozostaje do dyskusji, jak obie strony podzielą się zadaniami - powiedział Janusz Reiter, przewodniczący Rady Fundacji CSM i były Ambasador RP w USA podczas debaty "USA po wyborach: nowe otwarcie", zorganizowanej przez CSM i Atlantic Council we współpracy z AmCham, ośrodkiem THINKTANK i Muzeum Łazienki Królewskie, w ramach cyklu „Świat: Inspiracje”.
WięcejLirycznie brzmią dzisiaj opinie sprzed kilku lat, że Europa służyć będzie za model rozwoju świata w XXI wieku. Liczne kryzysy i obecny stan w sposób oczywisty wpływają na jej wiarygodność i globalna pozycję. Słabną nasze możliwości oddziaływania na bliższe i dalsze środowisko międzynarodowe. A jednocześnie, Unia Europejska pozostaje najpotężniejszą wspólnotą gospodarczą i największym donorem pomocy humanitarnej na świecie a jej członkowie dysponują najliczniejszą armią, okazjonalnie używaną dla misji stabilizacyjnych. Stopniowy wzrost znaczenia rywali Europy stawia ją przed wyborem: bronić swych wartości czy robić interesy? - pisze Eugeniusz Smolar w komentarzu "Europa i reszta".
Dzisiejsze media internetowe stały się zakładnikiem klikalności. W pogoni za odbiorcą publikują sensacyjne newsy, bywa, że niesprawdzone, czasem wręcz nieprawdziwe. Szczególnie niepokoi, że regularnie napotykamy na zmanipulowane informacje których trop wiedzie wprost do pro-kremlowskich źródeł - powiedziała Agnieszka Ostrowska, koordynatorka programów strategicznych CSM, podczas warsztatów zorganizowanych przez brytyjski think tank Demos w Brukseli "Nothing to Fear but Fear Itself" poświęconych populizmowi i przeciwdziałaniu narastającej w Europie polityce strachu "Nothing to Fear but Fear Itself".
Łączy nas historia, wspólne wartości i wspólne cele. Jeśli nie z Europą, to z kim Kanada miałaby robić interesy? Z Chinami? – pytał podczas spotkania z polską grupą studyjną Daniel Costello, ambasador Kanady przy UE, a w przeszłości także wieloletni ambasador w Polsce. Nie jestem ekonomistą, ale cel umowy CETA jest jasny: chcemy ułatwić warunki do prowadzenia biznesu, otworzyć się na nowych partnerów handlowych, inwestować i przy tym stworzyć nowe miejsca pracy. Wyjazd studyjny dotyczący umowy CETA, w którym wzięli udział polscy przedsiębiorcy, naukowcy oraz eksperci ds. handlu zagranicznego, został zorganizowany przez Komisję Europejską. Ze strony Centrum Stosunków Międzynarodowych w spotkaniu uczesniczył Marcin Rau, analityk CSM.
WięcejNaszym najważniejszym obowiązkiem, poza unikaniem wojen i konfliktów zbrojnych, powinno być budowanie społeczeństw, opartych na edukacji oraz rozpowszechnianie wiedzy naukowej i technologii – powiedział dr E. William Colglazier podczas wykładu „Rola nauki w kształtowaniu polityki”. Spotkanie, które odbyło się 15 listopada na Uniwersytecie SWPS w Warszawie, zorganizowane zostało przez Fundację na Rzecz Nauki Polskiej, we współpracy z Centrum Stosunków Międzynarodowych i ośrodkiem THINKTANK. Podczas spotkania dr Colglazier opowiadał o wpływie, jaki nauka ma i powinna mieć na inne sfery życia, w szczególności na politykę - zarówno w ujęciu krajowym jak i międzynarodowym - oraz o roli nauki w rozwiązywaniu globalnych problemów.
WięcejRosyjska agresja na Ukrainie była przykładem, że wschodzące mocarstwa zrobią wszystko, aby zmienić światowy układ sił. Przez ostatnie lata byliśmy świadkami większej asertywności ze strony tych krajów, które starają się stworzyć alternatywę dla obecnego międzynarodowego ładu. To oznacza wzrost ryzyka dla pokoju i stabilności na świecie i jest dla nas poważnym wyzwaniem. Próby stworzenia globalnych instytucji, norm i regulacji równoległych do obowiązujących obecnie otwierają przed Zachodem dwie możliwości: albo wypracowanie kompromisu, który byłby na tyle trwały, aby uniknąć dalszych napięć, albo konfrontacja, co byłoby znacznie gorszym rozwiązaniem - pisze Patryk Kugiel w analizie "New World Order or Disorder?".
Więcej