Wybory w 2017 roku jasno pokazały, że krajobraz polityczny Niemiec jest coraz bardziej skomplikowany. Dopiero teraz, po 161 dniach i narastającym strachu o wynik referendum wśród członków SPD, będzie wreszcie można sformować rząd. Po tym jak dwie trzecie głosujących opowiedziało się za udziałem swojej partii w „wielkiej koalicji” z CDU/CSU, socjaliści i chadecy wchodzą w ten układ kolejny raz, jednak towarzyszą temu nowe okoliczności. Obie partie uzyskały bowiem w ostatnich wyborach najsłabsze wyniki od lat. Najbliższa kadencja będzie więc ich walką o utrzymanie wiodącej pozycji na politycznej scenie Niemiec - pisze dr Michał Maliszewski, współpracownik Centrum Stosunków Międzynarodowych, w analizie Niemcy mają rząd.