Id al-Fitr - zwane też Świętem Zakończenia Postu - kończy Ramadan i rozpoczyna muzułmański Nowy Rok. Tego dnia wyznawcy islamu z całego świata świętują koniec 30-dniowego postu, który upamiętnia pierwsze objawienie Koranu Mahometowi. Podczas świętego miesiąca Ramadanu muzułmanie wstrzymują się od spożywania pokarmu i picia napojów. Post ten był szczególnie trudny w tym roku dla muzułmanów przebywających w Europie ponieważ przypadł w czerwcu kiedy są najdłuższe dni. W przyjęciu zorganizowanym przez Ambasadę Indonezji w Warszawie udział wzięli m.in. Ambasador Indonezji Peter Frans Gontha, Ambasador Malezji Jamaluddin bin Sabeh oraz dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM.

Cel istnienia Unii jest coraz częściej kwestionowany. Pomimo to, nasi obywatele i świat potrzebują silnej Unii Europejskiej jak nigdy przedtem. Nasz region staje się coraz bardziej niestabilny, a coraz bardziej widoczne kryzysy wewnętrzne i zewnętrzne zaczynają wpływać na życie naszych obywateli. Silna Unia w czasach wyzwań to Unia myśląca strategicznie, Unia dzieląca się wizją i Unia działająca wspólnie. Potrzeba silnej Unii stała się jeszcze bardziej widoczna po referendum w Wielkiej Brytanii dotyczącym jej wyjścia z UE.– czytamy we wstępie do opublikowanego pod koniec czerwca dokumentu Europejska Strategia Globalna w obszarze Bezpieczeństwa i Spraw Zagranicznych. Strategia została przygotowana przez Europejską Służbę Działań Zewnętrznych.

Bałtyk jest dziś jednym z najbardziej wrażliwych ekologicznie akwenów na świecie. Po pierwsze, Morze Bałtyckie otrzymało status Szczególnie Wrażliwego Obszaru Morskiego (PSSA) decyzją Międzynarodowej Organizacji Morskiej – wyspecjalizowanej agendy ONZ ds. mórz i oceanów. Ochrona ekosystemu Morza Bałtyckiego, w tym zapobieganie procesowi eutrofizacji to niezwykle ważne wyzwania dla akwenu. Po drugie - przez Bałtyk przepływa stale od 2 tys. do 4,5 tys. statków, które transportują około 800 mln ton ładunków i 14 mln kontenerów rocznie. Jeśli nie podejmiemy jakichkolwiek działań w błyskawicznym tempie, Bałtyk może zacząć przypominać "morze martwe"- pisze Kamil Wyszkowski, szef UN Global Compact w Polsce.

Brytyjskie referendum powinno być analizowane przez młodych polityków i przyszłych liderów. Najważniejszy wniosek jest taki, że można się „zakiwać”. Polityczna ekwilibrystyka i pokerowe granie losami całego państwa dla zachowania władzy oraz jedności rządzącej partii jest nierozsądne, ponieważ bardzo łatwo się przeliczyć.  – stwierdziła dr Małgorzata Bonikowska podczas debaty o skutkach brytyjskiego referendum. W rozmowie wzięła udział także dr Małgorzata Kaczorowska z Uniwersytetu Warszawskiego. Dyskusja kończyła dwutygodniowy program szkoleniowo-warsztatowy dla kilkudziesięciu słuchaczy Szkoły Liderów Politycznych. W tegorocznej 24. edycji udział wzięli m.in. działacze partii Nowoczesna, Razem, PiS oraz Ruchu Kukiza.

O brexicie przesądziły głosy starszego pokolenia i jego sentyment za „starą dobrą Anglią”, której przecież już dawno nie ma. Wielka Brytania nieustannie się zmienia. Nawet kampania przed referendum była mało brytyjska i zamiast typowego angielskiego „keep calm and carry on” dominowały brutalne kłótnie i bardzo silne emocje. – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych i ośrodka THINKTANK, podczas debaty „Brytyjskie referendum: the day after”, zorganizowanej dzień po głosowaniu w Wielkiej Brytanii przez Centrum Stosunków Międzynarodowych we współpracy z Fundacją im. Kazimierza Pułaskiego oraz Akademią Finansów i Biznesu Vistula w Warsaw Trade Tower.

“If I go there will be trouble, and if I stay it will be double” - to fragment popularnej ostatnio na Wyspach piosenki Should I Stay or Should I Go? zespołu The Clash. Można stwierdzić, że jej tekst odzwierciedla dzisiejsze nastroje Brytyjczyków, stojących przed prawdopodobnie najtrudniejszym wyborem ostatnich dziesięcioleci. Bez wątpienia referendum w sprawie wystąpienia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej zadecyduje o przyszłości Brytyjczyków. Jakie konsekwencje dla Unii Europejskiej może przynieść spełnienie się czarnego scenariusza czyli Brexit? Na te pytania próbowała odpowiedzieć dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, relacjonując na żywo z Londynu przebieg referendum.

Many have speculated on potential consequences if the United Kingdom indeed leaves the European Union. Many have predicted economic downturn and tragic political consequences if the UK goes for Brexit and leaves the EU. Whatever the referendum brings, Europe should use it for its own good. The European Union needs reforms if it wants to keep this project alive and tackle the challenges it is facing. This would require a multi-speed Europe with a strong inner core that takes the lead. One thing is certain – there is no “business as usual” after the British vote. - pisze Rob Steenland, analityk Centrum Stosunków Międzynarodowych, w swoim komentarzu zatytułowanym "Europe’s Future After the British Vote - a Wake-up Call".