Międzynarodowe umowy handlowe są instrumentem regulacji stosunków gospodarczych, ale także elementem budowania nowego światowego ładu. Partnerstwo Transpacyficzne (TPP) winno być postrzegane w kontekście zmian w globalnym układzie sił, w tym przede wszystkim rosnącej potęgi Chin. To Państwo Środka kształtuje dziś dynamikę relacji międzynarodowych w Azji i stanowi wyzwanie wobec USA i ich światowej supremacji. TPP jest więc reakcją na ten proces. Państwa-sygnatariusze budują platformę podtrzymania wiodącej roli USA i – tym samym – status quo w regionie Azji i Pacyfiku - pisze dr Stanisław Czesław Kozłowski w analizie "Partnerstwo Transpacyficzne. Porozumienie nowej generacji".
Zapraszamy do lektury całej publikacji: