07

Sty

Zawarta 12 grudnia 2015 roku Umowa Paryska jest niczym innym, jak programem zmiany cywilizacyjnej, zmiany podejścia do polityki środowiskowej. Dodatkowo może się stać zaczynem poważnych reform instytucjonalnych wewnątrz Organizacji Narodów Zjednoczonych. Należy więc zadać sobie pytanie, jakie będzie ona miała skutki dla Polski, polskiej gospodarki, a w szczególności dla polskiej energetyki, której przyszłość wymaga podjęcia szybkich decyzji. Sektor energetyczny może być bowiem kołem zamachowym polskiej gospodarki na najbliższe dziesięciolecia albo jej "piątym kołem u wozu" - pisze Marcin Korolec w analizie "Pierwsza globalna umowa klimatyczna. Początek wielkiej zmiany?".

Zapraszamy do lektury całej publikacji: