22

Paź

W dniu 22 października w CSM odbyła się debata pt.; Kioto- Kryzys-Kopenhaga”  z udziałem Ministra Środowiska Macieja Nowickiego, Ambasadora Janusza Reitera, redaktora Michała Kobosko oraz redaktora Konrada Niklewicza. 

Jej celem było przybliżenie opinii publicznej problemów związanych z osiągnięciem nowego porozumieniem w ramach Konwencji Klimatycznej ONZ oraz pokazanie związków i zależności pomiędzy wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatu a zrównoważonym rozwojem gospodarczym, polityką ekonomiczną i finansową.  

Debata pokazała znaczenie negocjacji klimatycznych w polityce międzynarodowej, ich wpływ na gospodarkę globalną, regionalną i krajową.   

Debatę  rozpoczął  Michał Kobosko,  redaktor naczelny Dziennika/Gazety Prawnej oraz wydawca Newsweek Polska, przytaczając obraz zbiorowego pesymizmu jaki towarzyszył konferencji „From Kioto to Copenhagen” z udziałem czołowych ekonomistów i liderów politycznych, jaka odbyła się na początku października br. w Kopenhadze dla reprezentantów największych światowych tytułów prasowych. Trudno zaprzeczyć, że obecny klimat ekonomiczny i polityczny nie sprzyja osiągnięciu porozumienia w sprawie nowego traktatu o redukcji emisji gazów cieplarnianych. Widać brak osobistego zaangażowania się w nią czołowych przywódców, wzajemne wyczekiwanie i obawy przed obniżeniem konkurencyjności gospodarek na sutek porozumienia klimatycznego.  W Kopenhadze podkreślano znaczącą rolę mediów w stymulowaniu polityków do konkretnego, poważnego zaangażowania się w wypracowanie nowego porozumienia klimatycznego.

Minister Nowicki podkreślił najważniejsze punkty sporne w negocjacjach pomiędzy krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się, związane z podziałem ciężaru redukcji emisji, finansowaniem niezbędnych reform gospodarczych oraz z transferem technologii.  Jednocześnie Minister nawiązał do polskiej racji stanu zachowania jak najdłuższego okresu pozwalającego na sprzedaż nadwyżek CO2, osiągniętych na skutek transformacji gospodarki w latach 90.. Na to na razie nie zgadza się kilka krajów UE w obawie o destabilizację rynku. Polska zaproponowała UE, by pewną kwotę z tych nadwyżek przeznaczyć na obniżanie emisji w krajach najuboższych zapewniając jednocześnie odpowiednią kontrolę inwestycji.  Minister wspomniał także o roli promocji polskiej myśli technicznej
i „know’-how” w krajach rozwijających się oraz o możliwości zwiększenia nakładów na program stypendialny dla reprezentantów tych krajów.

Dyskutanci sporo mówili o kosztach i korzyściach płynących z przejścia na gospodarkę niskoemisyjną. Ambasador Reiter podkreślił, że wkrótce energetyka i innowacyjność gospodarki będą stanowiły o randze kraju. Transformacja technologiczna już się dokonuje, więc im szybciej wsiądziemy do tego pociągu tym lepiej. Minister zwrócił uwagę na nadciągający kryzys energetyczny, którym będziemy musieli sobie poradzić. Nie ma innej możliwości jak dywersyfikacja źródeł energii, podniesienie efektywności energetycznej oraz zastosowanie nowych technologii.  Wskazał także na możliwość wprowadzenia „podatku węglowego”, bowiem 20% emisji CO2 w Polsce pochodzi
z transportu. Podkreślił jednak konieczność zachowania ostrożności, by rozwiązaniem takim nie powodować inflacji.   

W dyskusji zwrócono uwagę na konieczność poinformowania społeczeństwa o rachunku ekonomicznym kosztów i korzyści transformacji na gospodarkę emisyjną.  Podnoszono także rolę i możliwości Polski w globalnym procesie transformacji i ograniczenia emisji.