25

Wrz

25 września w Sali Senatu Uniwersytetu Warszawskiego w Pałacu Kazimierzowskim odbyła się debata publiczna Polityka Wschodnia Unii Europejskiej – w kierunku partnerstwa Polski i Niemiec, z udziałem mediów, naukowców, polityków i studentów.

Zebranych powitali EUGENIUSZ SMOLAR – prezes CSM oraz STEFAN RAABE – dyrektor Fundacji im. Konrada Adenauera w Warszawie, partnera w organizacji konferencji.

Minister PAWEŁ KOWAL, Sekretarz Stanu w MSZ przywitał zebranych i podkreślił pozytywną rolę, jaką odegrała prezydencja niemiecka w powrocie do dyskusji na temat polityki wschodniej UE. Zwrócił jednak uwagę, że z polskiej perspektywy Synergia Czarnomorska oceniana jest raczej jako efektowny, ale mało efektywny instrument. Dobrze się stało, że powstała strategia dla Azji Środkowej. Być nie może nie jest ona dla tych krajów tak atrakcyjna jak programy chińskie, rosyjskie, czy amerykańskie, ale musimy od czegoś zacząć. Dzięki tej strategii możemy poszczególnym krajom zaoferować podejście indywidualne, pamiętając jednocześnie o specyfice całego regionu.

Największą słabością wszystkich dyskusji z krajami Europy Wschodniej jest brak perspektywy członkostwa w UE. Takie państwa jak Ukraina mają prawo oczekiwać członkowstwa i Polska będzie je wspierać. Ponadto, nie będzie możliwe skłonienie państw postkomunistycznych do głębokich reform bez nawet odległej perspektywy członkowstwa w UE. Polska będzie promować dyskusje na temat polityki wschodniej w UE. Cieszy aktywność Czech i Litwy, potrzebujemy jednak również działań ze strony pozostałych państw postkomunistycznych, które znalazły się w strukturach unijnych. Dobrym sygnałem była Samara jako mocny i dobry sygnałem – stanowi to powrót do realizmu w stosunkach z Rosją. 

Ambasador HANS-DIETER LUCAS podziękował za pozytywną ocenę prezydencki niemieckiej. Przedstawił intencje oraz kierunki polityki Niemiec i Unii Europejskiej wobec Rosji, państw objętych Europejską Polityką Sąsiedztwa oraz wobec Azji Środkowej. Wskazał, że wobec państw EPS nie określamy obecnie perspektywy ich ewentualnego członkowstwa – ani one ani UE nie są do tego gotowe. Rosja i UE nawzajem się potrzebują. Rosja 80% swojego eksportu kieruje do UE. Rosja jest trudnym i nieustępliwym partnerem w negocjacjach, ale przecież osiągamy często consensus na wielu polach. Wyraził przekonanie, że bliska współpraca Polski i Niemiec będzie ważna dla sukcesów polityki wschodniej UE.

Według JOHNA O’ROURKE z Komisji Europejskiej kraje partnerskie w ramach EPS potrzebują nie politycznych deklaracji a konkretnych działań, dzięki którym poczują, że program ten jest rzeczywiście dla nich użyteczny i będą dzięki temu wiązały swoją przyszłość z UE. Polska musi obserwować dynamikę UE, ona się w dużym stopniu zmieniła po rozszerzeniu Unii. Warunkiem sukcesu w polityce wschodniej jest także zaangażowanie się w Wymiar Południowy EPS. Poszczególne państwa nie mogą liczyć na zaspokojenie swoich specyficznych potrzeb i interesów bez uwzględnienia interesów i potrzeb innych członków UE.

Prof. ADAM DANIEL ROTFELD, były Minister Spraw Zagranicznych zauważył, że dla polityków w wielu krajach UE południowe granice UE powinny być objęte programem EPS, natomiast los krajów na granicy wschodniej UE powinien być wynikiem negocjacji i z uwzględnieniem interesów Rosji. Takie podejście jest błędne. Rosja musi zaakceptować, że w państwach, które z nią sąsiadują zachodzą i będą zachodzić zmiany pro-zachodnie, musi zacząć traktować te kraje po partnersku. Na początku września minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zaproponował zbudowanie porządku światowego na zasadzie globalnego koncertu mocarstw (Rosja, USA i UE). To nie jest możliwe! Marzenie Rosji opiera się na ideach, które były dobre w XIX wieku, ale obecnie nie mają już racji bytu. Musimy również walczyć o to, by Rosja traktowała Polskę jak partnera. Tak się obecnie nie dzieje, jesteśmy nada postrzegani w Moskwie jako kraj, który jeszcze niedawno znajdował się w strefie rosyjskich wpływów i powinien do niej powrócić. Ważną jest tutaj solidarność jako warunek wewnętrznej spoistości Unii Europejskiej.

Po przemówieniach panelistów odbyła się debata publiczna w której zabrało głos wielu ekspertów, między innymi:

  • Prof. Eckart D. Stratenschulte, Dyrektor Akademii Europejskiej w Berlinie
  • Dr Andrzej Krawczyk – wykładowca akademicki
  • Tadeusz Chabiera – Stowarzyszenie Euro-Atlantyckie
  • Marcin Korolec – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki

Konferencja zorganizowana została przez Centrum Stosunków Międzynarodowych w Warszawie przy wsparciu Fundacji im. Konrada Adenauera w Polsce, Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego oraz Europejskiej Rady Stosunków Międzynarodowych, we współpracy z Kolegium Europejskim w Natolinie, Ośrodkiem Studiów Wschodnich w Warszawie, Akademią Europejską w Berlinie oraz Niemieckim Stowarzyszeniem ds. Badań nad Europą Wschodnią w Berlinie.

Notatkę z debaty przygotował Andrzej Kaznowski.

Zebranych powitali EUGENIUSZ SMOLAR – prezes CSM oraz STEFAN RAABE – dyrektor Fundacji im. Konrada Adenauera w Warszawie, partnera w organizacji konferencji.

Minister PAWEŁ KOWAL, Sekretarz Stanu w MSZ przywitał zebranych i podkreślił pozytywną rolę, jaką odegrała prezydencja niemiecka w powrocie do dyskusji na temat polityki wschodniej UE. Zwrócił jednak uwagę, że z polskiej perspektywy Synergia Czarnomorska oceniana jest raczej jako efektowny, ale mało efektywny instrument. Dobrze się stało, że powstała strategia dla Azji Środkowej. Być nie może nie jest ona dla tych krajów tak atrakcyjna jak programy chińskie, rosyjskie, czy amerykańskie, ale musimy od czegoś zacząć. Dzięki tej strategii możemy poszczególnym krajom zaoferować podejście indywidualne, pamiętając jednocześnie o specyfice całego regionu.

Największą słabością wszystkich dyskusji z krajami Europy Wschodniej jest brak perspektywy członkostwa w UE. Takie państwa jak Ukraina mają prawo oczekiwać członkowstwa i Polska będzie je wspierać. Ponadto, nie będzie możliwe skłonienie państw postkomunistycznych do głębokich reform bez nawet odległej perspektywy członkowstwa w UE. Polska będzie promować dyskusje na temat polityki wschodniej w UE. Cieszy aktywność Czech i Litwy, potrzebujemy jednak również działań ze strony pozostałych państw postkomunistycznych, które znalazły się w strukturach unijnych. Dobrym sygnałem była Samara jako mocny i dobry sygnałem – stanowi to powrót do realizmu w stosunkach z Rosją. 

Ambasador HANS-DIETER LUCAS podziękował za pozytywną ocenę prezydencki niemieckiej. Przedstawił intencje oraz kierunki polityki Niemiec i Unii Europejskiej wobec Rosji, państw objętych Europejską Polityką Sąsiedztwa oraz wobec Azji Środkowej. Wskazał, że wobec państw EPS nie określamy obecnie perspektywy ich ewentualnego członkowstwa – ani one ani UE nie są do tego gotowe. Rosja i UE nawzajem się potrzebują. Rosja 80% swojego eksportu kieruje do UE. Rosja jest trudnym i nieustępliwym partnerem w negocjacjach, ale przecież osiągamy często consensus na wielu polach. Wyraził przekonanie, że bliska współpraca Polski i Niemiec będzie ważna dla sukcesów polityki wschodniej UE.

Według JOHNA O’ROURKE z Komisji Europejskiej kraje partnerskie w ramach EPS potrzebują nie politycznych deklaracji a konkretnych działań, dzięki którym poczują, że program ten jest rzeczywiście dla nich użyteczny i będą dzięki temu wiązały swoją przyszłość z UE. Polska musi obserwować dynamikę UE, ona się w dużym stopniu zmieniła po rozszerzeniu Unii. Warunkiem sukcesu w polityce wschodniej jest także zaangażowanie się w Wymiar Południowy EPS. Poszczególne państwa nie mogą liczyć na zaspokojenie swoich specyficznych potrzeb i interesów bez uwzględnienia interesów i potrzeb innych członków UE.

Prof. ADAM DANIEL ROTFELD, były Minister Spraw Zagranicznych zauważył, że dla polityków w wielu krajach UE południowe granice UE powinny być objęte programem EPS, natomiast los krajów na granicy wschodniej UE powinien być wynikiem negocjacji i z uwzględnieniem interesów Rosji. Takie podejście jest błędne. Rosja musi zaakceptować, że w państwach, które z nią sąsiadują zachodzą i będą zachodzić zmiany pro-zachodnie, musi zacząć traktować te kraje po partnersku. Na początku września minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zaproponował zbudowanie porządku światowego na zasadzie globalnego koncertu mocarstw (Rosja, USA i UE). To nie jest możliwe! Marzenie Rosji opiera się na ideach, które były dobre w XIX wieku, ale obecnie nie mają już racji bytu. Musimy również walczyć o to, by Rosja traktowała Polskę jak partnera. Tak się obecnie nie dzieje, jesteśmy nada postrzegani w Moskwie jako kraj, który jeszcze niedawno znajdował się w strefie rosyjskich wpływów i powinien do niej powrócić. Ważną jest tutaj solidarność jako warunek wewnętrznej spoistości Unii Europejskiej.

Po przemówieniach panelistów odbyła się debata publiczna w której zabrało głos wielu ekspertów, między innymi:

  • Prof. Eckart D. Stratenschulte, Dyrektor Akademii Europejskiej w Berlinie
  • Dr Andrzej Krawczyk – wykładowca akademicki
  • Tadeusz Chabiera – Stowarzyszenie Euro-Atlantyckie
  • Marcin Korolec – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki

Konferencja zorganizowana została przez Centrum Stosunków Międzynarodowych w Warszawie przy wsparciu Fundacji im. Konrada Adenauera w Polsce, Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego oraz Europejskiej Rady Stosunków Międzynarodowych, we współpracy z Kolegium Europejskim w Natolinie, Ośrodkiem Studiów Wschodnich w Warszawie, Akademią Europejską w Berlinie oraz Niemieckim Stowarzyszeniem ds. Badań nad Europą Wschodnią w Berlinie.

Notatkę z debaty przygotował Andrzej Kaznowski.