Zła sława Białorusi jest doskonale znana w Polsce. Polscy obserwatorzy i społeczeństwo intuicyjnie wyczuwają, że Aleksander Łukaszenka uzurpuje sobie władzę prezydenta, posługując się do tego oddanym aparatem państwowym oraz sterując wyborami, których przejrzystości i uczciwości nie uznaje nikt poza delegacją obserwatorów z WNP – pisze Wojciech Borodzicz dla Korespondenta Wschodniego.

Przeczytaj więcej na Korespondent-wschodni.org >>