Ze strony prezydenta Francji zaproszenie szefa dyplomacji Iranu na szczyt grupy G7 w Biarritz było ryzykownym zagraniem. Z drugiej strony prezydent Donald Trump, który chciał wymusić powrót Rosji do tego grona, dostał odpór na swoją propozycję, a mimo to jednocześnie spotkanie zakończyło się jakąś zgodą. Na początku było niedobrze, niesympatycznie i napięcia były widoczne, ale spotkanie przyniosło chwilowe załagodzenie nastrojów - mówiła dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, na antenie Polskiego Radia.
Cała audycja dostępna jest tutaj.