Im więcej krajów w zachodniej części UE, a także tych państw, które są dzisiaj docelowe dla imigrantów zdecyduje się na zamknięcie granic, tym większe będzie zagrożenie dla środkowej części kontynentu. Ludzie przybywający do Europy będą wówczas starali się dostać gdziekolwiek na terytorium Unii. W takiej sytuacji coraz więcej migrantów zacznie docierać m.in. do Polski, ponieważ nowy szlak podróży uchodźców do Niemiec prowadzi przez Rumunię, Ukrainę i właśnie Polskę. Zjawisko nasili się w miarę uszczelniania kolejnych granic - nie tylko na zachodzie Europy, ale też na południu - stwierdziła dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w wypowiedzi dla "Panoramy" TVP.