W perspektywie finansowej UE 2014-20 polskie samorządy otrzymały nawet więcej środków z Polityki Spójności, niż do tej pory. To są wielkie sumy, ale trzeba pamiętać, że Polska miała do wykonania podwójnie trudne zadanie. Z jednej strony pieniądze przeznaczono na nadrobienie zaległości (np. budowę dróg), a z drugiej musimy dostosowywać się do zmian, które przynosi świat. Chodzi tu głównie o rozwój nowych technologii, co oznacza zarówno szanse, jak też wyzwania - powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w audycji "Fundusze europejskie - nowa perspektywa" na antenie radiowej Jedynki. W dyskusji wziął także udział dr Jerzy Kwieciński, Prezes Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości.

W nowej perspektywie przedsiębiorcy będą mieli mniejsze szanse na dotacje, ale środki europejskie sfinansują instrumenty zwrotne - kredyty i pożyczki. Z perspektywy przedsiębiorcy jest to zdrowsza sytuacja. Trzeba też pamiętać, że absorpcja środków przez Polskę to nie jedyny ważny wskaźnik. Równie ważna jest efektywność gospodarki. Obecnie mamy ostatnią szansę, żeby przestawić polską gospodarkę z roli odtwórcy dostosowującego się do europejskich standardów na rolę twórcy, który wprowadza na rynek nowe, innowacyjne produkty i usługi - dodała dr Bonikowska.

Czytaj więcej na temat funduszy europejskich dla Polski i posłuchaj audycji w całości >>